Szkolenia lato 2016

Jak ten czas leci… Dopiero co malowaliśmy jajka na Wielkanoc a tu już lipiec zagląda nam przez ramię. No to nie traćmy czasu i przejdźmy do konkretów.

W lipcu odbędą się trzy cykle JEDNODNIOWYCH szkoleń. W Gdańsku, Poznaniu i Katowicach.

Gdańsk:

Cena 400 zl

9.07. oraz 10. 07. (sobota i niedziela – przypominam, to szkolenia jednodniowe)

Miejsce: Pracownia „Mróweczka” ul. Krzemowa 2

Godziny od 9.30 do 18.00.

Ilość miejsc: 9 osób na każdy dzień.

Poznań:

16.07. i 17.07.

Cena 380 zł

Miejsce: moje mieszkanie 🙂

Godziny 9.30 – 18.00

Ilość miejsc: 5 osób na każdy dzień.

Katowice

24.07.2016

Miejsce: Studio kulinarne „Pole do Popisu”, ul. Batorego 3

Cena 450 zł

Godziny 10.00 do 18.00 (może się przedłużyć, jak znam życie)

Ilość miejsc: 9 osób.

Odpowiedź na pierwsze pytanie, które ciśnie się Wam na usta: Ceny podyktowane są kosztami, jakie ponoszę w związku z dojazdem, noclegiem, wynajmem sali itd.

 

Każdy uczestnik dostanie na własność zestaw do pierniczenia:

-szablon kulinarny – prezent od Szablony Kulinarne

-foremkę w kształcie plakietki – prezent od Cookieland Cutters

– 7 barwników w proszku

-100 woreczków foliowych (takich, jakich sama używam do lukrowania)

– dwa pędzelki

-specjalny szpikulec do lukru (bardzo pomocny przy drobnych zdobieniach)

-worek cukierniczy jednorazowy

-tylkę „łezkę” Wilton 103

-gwóźdź plastikowy do wykonywania kwiatków z lukru

-notesik i długopis 🙂

– bawełniany fartuszek

– 4 małe pudełka na pierniki (od Pudełeczka na ciasteczka )

-coś słodkiego 🙂

– no i hicior – dyplom od „A ja to pierniczę” 🙂

Poza tym w cenę wliczony jest obiad, kawa i herbata 🙂

Na czas szkolenia zapewniam wszystkie niezbędne materiały – pierniczki, ręczniki papierowe, kubeczki, mikser :). Nic nie trzeba z sobą zabierać. Ale zaznaczam, że nie używam rękawów cukierniczych i tylek (tylko różyczki) – zdobimy z woreczka 🙂

Na szkoleniu chcę zaprezentować przede wszystkim wiedzę dotyczącą:

-robienia lukru, odpowiedniej gęstości do konkretnych typów zdobień (koronka, kwiatki, wypełnianie całego ciastka itd).

-różnych metod suszenia

-używania barwników w proszku oraz wszystkiego, czego nauczyłam się o mieszaniu kolorów

– unikania błędów, które skutkują plamami, przebarwieniami i innymi dziwnymi niespodziankami (bo przerobiłam chyba wszystkie na własnej skórze)

– całej mojej wiedzy na ten temat – od A do Z

Poza tym, po szkoleniu przyjmuję wszystkie kursantki do naszej poszkoleniowej grupy na facebooku, gdzie systematycznie wymieniamy się całą naszą wiedzą i doświadczeniami. Jest tam naprawdę sympatycznie – za kilka dni planujemy wspólne pierniczenie na żywo 🙂

Poniżej zdobienia, które będziemy ćwiczyć:

1.  Różyczki na mokro. Jak je zrobić, by wyglądały tak, jak zdjęciu poniżej (nie, nie wystarczy pomerdać byle jak w lukrze:P)

rozyczki

2. „Deseczki” i róże z lukru (nauczymy się robić otwarte i zamknięte różyczki tylką w kształcie łezki).

Poniżej zdjęcie poglądowe – nie będziemy robić pierników 19 centymetrowych, lecz trochę mniejsze 🙂

DSC_0200

3. Zośkę z koszyczkiem (czyli, jak przenieść obrazek na pierniczek)

girl

Tutaj dam pierniczki z gotowym tłem.

4. Wzór łowicki – jak to ugryźć 🙂

DSC_0204

5. Pobawimy się SZABLONEM od Szablony Kulinarne 🙂

Ospowiadając na częste pytania o stopień trudności szkolenia. Nie jest trudne, ale wyczerpujące fizycznie 🙂 Naprawdę cały czas pracujemy (z tą przerwą na obiad, po której ciężko wrócić do pracy:P). Każda osoba da sobie radę. Różny może być efekt końcowy, ale nieskromnie muszę powiedzieć, że udało mi się zaszczepić bakcyla w osobach, które lukier widziały pierwszy raz na moim szkoleniu. Zajrzyjcie chociażby na stronę PiernikoMania na fb 🙂

Aby się zapisać, najlepiej dzwońcie pod nr 504678861. Lub piszcie na priv na fb. Najdłużej odpowiadam na wiadomosci wysłane na pocztę (czyli przez formularz kontkatowy…).

Do zobaczenia!!!!!

https://www.facebook.com/ajatopiernicze