Dłużej już nie mogę zwlekać, wszystko załatwione, klamka zapadła. To będzie moje pierwsze szkolenie i mam nadzieję, że nie ostatnie.
Co jest celem szkolenia? Nie będzie to nabycie umiejętności. Dlaczego? No dlatego, że umiejętności zdobywa się poprzez częste ćwiczenia.
Moim celem będzie przekazanie całej WIEDZY o lukrze i ozdabianiu pierniczków, którą z mozołem zdobywałam w ciągu ostatnich lat. Wszystko pokażę, poprowadzę za rękę, jeśli trzeba. Cierpliwość mam – udzielałam korepetycji z niemieckiego. M.in. gimnazjalistom:) Tak, że… No cierpliwość do uczniów mam 🙂
Dobra, konkrety.
Nazwa szkolenia „Wiosna w pie(ka)rnikach”
Czas i miejsce: 19 kwietnia 2015r (niedziela) o godz. 10.00 w Oberży pod Dzwonkiem w Poznaniu (w pobliżu Starego Rynku, przy skrzyżowaniu ul. Garbary i ul. Wodnej).
Czas trwania szkolenia – na razie nie wiem… Szacuję 5 może 6 godzin. Może dłużej?! Po pierwszym szkoleniu będzie bardziej konkretnie.
Cena szkolenia: 380 zł od osoby.
Każdy uczestnik dostanie na własność zestaw do pierniczenia o wartości ok 50 zł:
– 5 barwników w proszku (po 5g) i jeden w żelu (czarny)
-100 woreczków foliowych (takich, jakich sama używam do lukrowania)
– dwa pędzelki
-pisak spożywczy
-specjalny szpikulec do lukru (bardzo pomocny przy drobnych zdobieniach)
-notesik i długopis 🙂
– no i hicior – dyplom od „A ja to pierniczę” 🙂
Poza tym w cenę wliczony jest posiłek, tzw. lunch i napoje niewyskokowe 🙂
Na czas szkolenia zapewniam wszystkie niezbędne materiały – pierniczki, ręczniki papierowe, kubeczki, mikser :). Nic nie trzeba z sobą zabierać. Ale zaznaczam, że nie używam rękawów cukierniczych i tylek – zdobimy z woreczka 🙂
Na szkoleniu chcę zaprezentować przede wszystkim wiedzę dotyczącą:
-robienia lukru, odpowiedniej gęstości do konkretnych typów zdobień (koronka, kwiatki, wypełnianie całego ciastka).
-różnych metod suszenia
-używania barwników w proszku oraz wszystkiego, czego nauczyłam się o mieszaniu kolorów
– unikania błędów, które skutkują plamami, przebarwieniami i innymi dziwnymi niespodziankami (bo przerobiłam chyba wszystkie na własnej skórze)
– całej mojej wiedzy na ten temat – od A do Z
Jakie wzory będziemy robić?
1. Cieniowane TŁO – jak zrobić płynne przejścia (takie, jak tu:
widać te przejścia z jasnego do ciemnego koloru? oraz takie:
(chodzi mi o tło, nie o ptaki :))
2. Serduszka z półprzezroczystą koronką
(Uczestnicy dostaną pierniczki z gotowym, wyschniętym tłem).
3. Kwiatki
(To też będziemy lukrowac na gotowych tłach).
4. I różyczki na mokro 🙂
5. A na deser… Myszka Minnie 🙂
Czyli jak przenieść wzór na pierniczek i jak opanować te mocne kolory 🙂
Na szkolenie mogę przyjąć maksymalnie 8 osób. Minimum to 4 osoby. Jeśli do końca marca będzie mniej chętnych… Pomyślę i zmodyfikuję program.
UWAGA – Szkolenie przeznaczone jest dla osób, które miały jakąkolwiek styczność z lukrem. Wiecie… Żeby nie było pytań typu „a po co to białko?” 🙂
Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić 🙂
Zapisy zacznę przyjmować od środy 11 marca do wyczerpania miejsc lub do 12 kwietnia.
Aha. Myślę też nad warsztatami dla początkujących. Takich raczej na zasadzie relaksu 🙂 Ale o tym później. Szkolenia w innych miastach będą, jeśli będą chętni, ale najpierw muszę przeprowadzić pierwsze szkolenie i wyciągnąć wnioski 🙂 Musi byc wszystko tip top 🙂
PS Nie macie pojęcia, jak się stresuję tą sytuacją O_o