Do następnego szkolenia pozostał niecały miesiąc, więc wypadałoby podać jego program 🙂 Oto on:
Szkolenia są jednodniowe. Odbędą się w dwa weekendy: 14 i 15 listopada (sobota i niedziela) oraz 5 i 6 grudnia (sobota i niedziela)
Szkolenie odbędzie się w Poznaniu w Oberży pod Dzwonkiem, przy ul. Garbary.
Zaczynamy o godz. 10.00 kończymy o ok. 18.00 – czyli 8 godzin opierniczania się 😉
Cena szkolenia: 380 zł od osoby
Każdy uczestnik dostanie na własność zestaw do pierniczenia o wartości ok 70 – 80 zł:
– 5 barwników w proszku (po 5g) i jeden w żelu (czarny)
-100 woreczków foliowych (takich, jakich sama używam do lukrowania)
– dwa pędzelki
-pisak spożywczy
-specjalny szpikulec do lukru (bardzo pomocny przy drobnych zdobieniach)
-notesik i długopis 🙂
– bawełniany fartuszek
– 4 małe pudełka na pierniki (od Pudełeczka na ciasteczka )
– no i hicior – dyplom od „A ja to pierniczę” 🙂
Poza tym w cenę wliczony jest ciepły posiłek, tzw. lunch, napoje niewyskokowe i ciacha do kawy 🙂
Na czas szkolenia zapewniam wszystkie niezbędne materiały – pierniczki, ręczniki papierowe, kubeczki, mikser :). Nic nie trzeba z sobą zabierać. Ale zaznaczam, że nie używam rękawów cukierniczych i tylek – zdobimy z woreczka 🙂
Na szkoleniu chcę zaprezentować przede wszystkim wiedzę dotyczącą:
-robienia lukru, odpowiedniej gęstości do konkretnych typów zdobień (koronka, kwiatki, wypełnianie całego ciastka).
-różnych metod suszenia
-używania barwników w proszku oraz wszystkiego, czego nauczyłam się o mieszaniu kolorów
– unikania błędów, które skutkują plamami, przebarwieniami i innymi dziwnymi niespodziankami (bo przerobiłam chyba wszystkie na własnej skórze)
– całej mojej wiedzy na ten temat – od A do Z
Poniżej plan szkolenia 🙂
1. Zaczniemy od cieniowanego tła:
i bałwanka:
Następnie zajmiemy się dziewuszką:)
Potem zjemy obiad 🙂
Następnie zajmiemy się różyczkami:
oraz kolejnym bałwanem (na tym tle, które zrobiłyśmy wcześniej)
A na sam koniec zostawimy sobie zabawę z przezroczystymi koroneczkami.
A jeśli wystarczy czasu i chęci, to pomalujemy sobie też gwiazdeczki:
UWAGA – mój kontakt z kursantami nie urywa się zaraz po szkoleniu. Wszystkie niejasności i wątpliwości wyjaśniam na bieżąco (lub przynajmniej się staram – ale dziewczyny jeszcze nie narzekają, więc chyba się wywiązuję).
Na jedno szkolenie mogę przyjąć maksymalnie 9 osób.
UWAGA – Szkolenie przeznaczone jest dla osób, które miały jakąkolwiek styczność z lukrem. Wiecie… Żeby nie było pytań typu „a po co to białko?” 🙂 Chociaż ostatnio znalazło się kilka osob, które lukrują pierniczki tylko na święta 🙂 Bardzo ładnie im poszło 🙂
Szkolenie jest bardzo intensywne – wszystkie uczestniczki były bardzo zmęczone ale zadowolone (przynajmniej tak mówiły) 🙂
PS Bardzo Was proszę o cierpliwośc – odpisuję na Wasze wiadomości najszybciej, jak mogę. W tej chwili najważniejsze są zamówienia 🙂 Caly czas siedzę w kuchni i lukruję. Względnie piekę 😀
Piszcie na fb lub dzwońcie (telefon podany na stronie fb.
https://www.facebook.com/ajatopiernicze